Nie takie Stare Czarnowo

Tracimy Puszczę

Dla tych, którzy mieli nadzieję, że urzędnicy zostawią w spokoju chronione tereny Puszczy Bukowej mamy złą informację. Radnym bardziej odpowiada korzyść wąskiej grupy interesu przedsiębiorców niż dobro gminy. W poniedziałek przegłosowali uchwałę rozszerzającą plan zabudowy na obszary objęte programem Natura 2000.

Cieszmy się naszą piękną puszczą, bo tak szybko odchodzi. Wydawać by się mogło, że protesty osób dla których dobro lasu nie jest obojętne, wpłyną na postanowienia rządzących. Nic bardziej mylnego, już wkrótce zamiast zachwycać się pięknem natury, mieszkańcy Starego Czarnowa będą mogli „cieszyć się” wielkim placem budowy.

Na Wzgórzach Bukowych niebawem mogą powstać osiedla domków jednorodzinnych ostatecznie zamykając temat przyrodniczych wątpliwości. Bo czym jest przyroda wobec wielkich pieniędzy, które kryją się za całą aferą. Prywatne grunty po przekształceniu na działki budowlane staną się przecież żyłą złota dla ich posiadaczy. I to właśnie tym interesom sprzyja decyzja radnych, która spotkała się ze stanowczym sprzeciwem mieszkańców.

Czy możemy bez emocji patrzeć na całą tę sytuację? Puszcza Bukowa to zdecydowanie jeden z najważniejszych elementów naszego regionu. Jeśli będziemy wykradać z niej coraz więcej terenów, co nam zostanie. Przechadzki betonową dżunglą i kilka drzewek zakutych w ograniczone płotkami trawniki. Oczywiście radnym łatwo jest podejmować decyzje zza biurek, nie mając w ogóle na względzie interesu mieszkańców gminy.

O sprawie pisaliśmy już wcześniej. Władze Gminy Stare Czarnowo dopuściły zabudowę w miejscowościach graniczących z Puszczą Bukową i wokół nich. Jednak projekt ponownie trafił do rozpatrzenia przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska z efektem negatywnym. Mimo wszystko gminie udało się powrócić do poprzedniej wersji Studium zagospodarowania, w efekcie otwierając drogę do zabudowy chronionych terenów. Mowa między innymi o 90-hektarowej strefie zabudowy między Binowem a Żelisławcem zezwalając na zasiedlenie 500 działek budowlanych, więcej niż w obu tych miejscowościach.

Wiadomo, że posiadacze spornych obszarów nie będą raczej się przejmowali dobrem Puszczy Bukowej. Dla nich liczy się przede wszystkim zysk ze sprzedaży gruntu. Biznes ma przecież swoje prawa i nie są to zwykle prawa natury. Na większość radnych tez już nie możemy liczyć. Mimo, że powinni liczyć się ze zdaniem mieszkańców, można odnieść wrażenie, że ważnie jest ono tylko przy okazji rozdawania wyborczej kiełbasy. Później istotne są już tylko intratne interesy.

Sprawa kończy się optymistycznie dla rady gminy oraz inwestorów. Mieszkańcy nie podzielają jednak tego optymizmu i już teraz zapowiadają zaskarżenie decyzji.

https://i2.wp.com/czarnowo.com.pl/wp-content/uploads/2016/11/czarnowo.jpg?fit=1024%2C683https://i2.wp.com/czarnowo.com.pl/wp-content/uploads/2016/11/czarnowo.jpg?resize=150%2C150Informacje z gminy